Bal Jesieni 2015

• 

Szczegóły

Opublikowano: czwartek, 26, listopad 2015 22:24

Seba

 

Dnia 26 listopada, po zajęciach dydaktycznych w świetlicy wiejskiej w Gogolewie odbył się bal jesieni pt. ,,Kapelusz Pani Jesieni”.

Nasi najmniejsi koledzy rozpoczęli swoją zabawę nieco wcześniej niż my - po swoich zajęciach. Maluchy nie mogły doczekać się balu i już od kilku dni dopytywały kiedy on się odbędzie. Najmłodsi wzięli udział w licznych konkursach z nagrodami. Każdy uczestnik zabawy został nagrodzony drobnym lub większym upominkiem. Zabawy i tańce przerywane były poczęstunkiem, który pozwalał na złapanie oddechu w tanecznym szaleństwie. Wszystkie przedszkolaki wróciły zadowolone do swoich domów.

Po nich na salę wkroczyli uczniowie z naszej szkoły, którzy również z niecierpliwością czekali na bal i od samego rana nie mogli się doczekać jego rozpoczęcia. Wszyscy podskakiwali w takt muzyki przy zgaszonych światłach.

Oprawę muzyczną przygotowali nam starsi koledzy – absolwenci naszej szkoły – Paweł i Szymon. Uważamy, że doskonale sobie poradzili w roli dj’ów. Podczas tańców prowadzony był mały bufet, gdzie każdy z nas znalazł dla siebie coś do picia oraz coś słodkiego do przegryzienia. Nasze zabawowe szaleństwo przerywali nauczyciele, którzy przeprowadzali konkursy. Nikogo nie trzeba było zachęcać do brania w nich udziału, gdyż chętnych było tak wielu, że nauczyciele mieli problem z wyborem uczestników. Na szczęście zabawy były prowadzone w taki sposób, aby każdy z nas mógł wziąć w nich udział oraz – co bardzo oczywiste- zdobyć  upominek czy nagrodę.  Przeprowadzone zostały m.in. konkursy takie jak: taniec na gazecie, ,,Rodzina Kowalskich idzie do zoo”, konkurs z krzesełkami czy jedzenie jabłka na czas. Z wyborem króla i królowej balu było trochę gorzej, ponieważ wszyscy tak doskonale się bawili, że każdy z nas otrzymał tytuł królewski. Po zabawach i tańcach każdy, chociaż trochę zmęczony, ale za to w dobrym nastoju, wrócił do swojego domu. 

 

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
•